czwartek, 20 września 2012

only.

Nie było mnie tu jakiś czas, bo miałam dużo spraw na głowie. M.in. remont mojego pokoju, który ciągnął się w nieskończoność, ale na szczęście jest już gotowy! :) Nie jest taki jaki sobie go wymarzyłam, ale nie jest zły ;) 
Dzisiaj w szkole jak zwykle pełno śmiechu. Coś czuję, że ten ostatni rok zapamiętam na długo! Nie wiem jak ja się z nimi rozstanę, w tym roku staliśmy się wyjątkowo zgrani, a nie zdarzało się to nam przez ostatnie 8 lat spędzonych razem. Tak, nie wiem czy Wam mówiłam, ale w mojej szkole znajduje się gimnazjum i podstawówka w jednym budynku, do przedszkola i zerówki też chodziliśmy razem. Są tego plusy i minusy. Znamy się jak łyse konie. W sumie można powiedzieć w pewnym sensie, że przeżyliśmy ze sobą pół życia. Ale nie o tym dzisiaj chciałam...

Pewnie słyszeliście o filmie "Jestem Bogiem". Jeszcze go nie oglądałam, bo planujemy pojechać ze znajomymi na weekend do Wrocławia do kina, ale jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie. Słyszałam, że film jest świetny, ale będę mogła ocenić go sama :) Denerwuje mnie to, że teraz wszyscy na facebook'u, w szkole w internecie, są nagle fanami Magika i Paktofoniki. Denerwuje mnie to, że co jakiś czas, jest na coś lub na kogoś tzw. dziki szał. Kiedyś Wam już mówiłam, że wychowywałam się na rapie i bardzo długo rapu słuchałam. Nie zrezygnowałam z niego stuprocentowo. To są moje korzenie, które tkwią gdzieś głęboko we mnie. K44, Paktofonika- m.in. te grupy kształtowały moją osobowość, m.in. na tym się wychowałam. Czasami słucham sobie jakiegoś dobrego rapu, mam nawet kilka utworów na telefonie. To, że zaczęłam szukać czegoś głębszego, czegoś bardziej skomplikowanego, czegoś trudniejszego nie oznacza, że nie doceniam innych gatunków muzyki. Owszem, słucham przeważnie jazzu, ale uwielbiam także metal, rock, niektóre piosenki pop'owe, rap, soul itd. Wszystko ma w sobie coś pięknego, jeżeli wypływa z 'pięknego serca'. Podziwiam ludzi, którzy zamykają się tylko w jednym stylu muzycznym. Przecież we wszystkim można znaleźć coś fascynującego, wystarczy otworzyć swój umysł. 

Pisząc dzisiejszą notkę nie miałam pojęcia o czym napiszę. Wielokrotnie pisałam coś i po chwili usuwałam i nie dodawałam tego. Dzisiaj jest inaczej ;) Może to co piszę jest bezsensu, może jest głupie, a może nie. Nie wiem, nie potrafię ocenić.

Dobrej nocy.
Liz.

2 komentarze:

  1. Fajna notka obserwuje i liczę na to samo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawde super blog, będę tu często wpadać, obserwuję i licze na to samo, jak się podoba to podawajcie linki znajomym!

    Marta20012.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń