poniedziałek, 15 października 2012

Future.

To straszne, gdy masz jakieś marzenie, które nie może się spełnić. Cały czas zastanawiam się, co chcę w życiu robić, czym się zajmować, do jakiej szkoły pójść, jakie wybrać studia. W momencie, gdy uda mi się o tym nie myśleć, to zaraz wypytują mnie w domu lub szkole. Zawsze mówię to samo - idę do liceum. W głębi duszy jest inaczej. W głowie zagnieździł się pomysł pójścia do wrocławskiej szkoły ALA. Chyba chcę w życiu zajmować się muzyką, tworzyć, być artystą. Serce mówi mi, że mam iść tam, gdzie mnie ciągnie, do muzyki, do mojego ukochanego miasta Wrocław, które w moim mniemaniu jest miastem artystycznym. Gdy tylko się tam pojawię, od razu czuję się inaczej, jestem pełna pozytywnej energii i mam chęć do tworzenia. Ciągnie mnie tam. Ciągnie strasznie. Chcę tam zamieszkać jak najszybciej.  Rozum natomiast podpowiada, że muzyk to niepewny zawód (ale co w dzisiejszych czasach można nazwać pewnym zawodem?!), lepiej wybrać coś ścisłego, coś co mnie również interesuje. Ostatnio wszyscy dają mi do zrozumienia lub mówią w prost, że lepiej słuchać głosu serca. Cholera, to jest takie ciężkie! Jak powiedzieć rodzicom? Jak załatwić kasę na szkołę, internat, życie? To jest nie możliwe. Słyszałam wielokrotnie, jak rodzice rozmawiali, że krucho u nich z kasą. Nie mam odwagi ani sumienia ich prosić o pieniądze, a sama nie dam rady zarobić. Chyba mój los jest przesądzony. Rozum wygrał. Pieniądze wygrały....

5 komentarzy:

  1. Sama nie wiem co Ci odpowiedzieć ( tak wiem, jestem szybka : x ) Ja chodzę już do liceum, tak własnie poszłam do ogólniaka. I w prawdzie nigdy nie miałam takich problemów to jestem w stanie cię zrozumieć. Od zawsze mówiono mi, że jestem osobą twardo stąpającą po ziemi i ( w tym przypadku moi rodzice ) powiedzieli mi, że nie będą się wtrącać w mój wybór szkoły, byle bym tylko nie wybrała zawodówki, bo nie chcą bym skończyła tak jak moja mama, która jest teraz osobą bezrobotną. Mimo to ja nie planowałam nawet do niej pójść i od razu postawiłam sobie najwyższy szczebel - liceum. Bardzo się cieszyłam gdy się tam dostałam i poznałam wielu ludzi. Ale nie do tego dążę by cie opowiedzieć historie mojego życia : > Tylko chciałam Ci po prostu powiedzieć, że nie da Ci takiej radości uczęszczanie do szkoły, którą wybrałaś z przymusu, bo tak to odebrałam, jak do tej, którą wybrałaś, bo rzeczywiście chciałaś tam pójść : ) Pozostaje jedynie kwestia pieniędzy. W przyszłym roku kończysz 16 lat, a od tego wieku można już pracować. Jeżeli byłabyś na tyle zdolna do poświęceń to np pierwszy rok mogłabyś mieć zafundowany przez rodzinę ( i nie chodzi mi tu tylko o rodziców ), zaś następne po części ( bo w całości raczej by ci się nie udało, za duża kwota ) mogłabyś sobie sama opłacać. Dobrze wiem coś o takich pracach, ponieważ sama brałam w nich udział ( zarabiałam ok 200 zł weekendowo, ponieważ ta praca odbywa się tylko w soboty i niedziele' byłam hostessą - wiesz reklamowanie czegoś i takie tam : > ).
    Taka moja mała rada : ) Polecam, opłaca się.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za Twój komentarz :)

      Nie wiem, co jeszcze zrobię. Musze się odważyć i porozmawiać z rodzicami, bo innego racjonalnego wyjścia nie widzę. Ja cały czas myślałam o liceum i nie uważam to za jakiś wysoki szczebel, bo znam lepsze technika od liceum. :)

      Usuń
    2. Zrobisz jak uważasz za słuszne : > W każdym bądź razie możesz liczyć na moją radę! : *

      Usuń
  2. Jeszcze chciałam Ci tylko wyjaśnić : > Kiedy miałam na myśli, że liceum to dość wysoki szczebel, chodziło mi tu głównie o oceny. Ponieważ jest to raczej niemożliwe by osoba, która ma same 2, dostała się do dobrego liceum, jak nie w ogóle. Oczywiście ja tu niczego nie sugeruje ani nic : >

    Pozdrawiam.

    Ps. Zapraszam do siebie na nowość ( tak mam za dużo czasu wolnego : p ) - mtears.blogspot.com : > Z góry dzięki .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, rozumiem. U mnie w mieście jest takie liceum, że przyjmują WSZYSTKICH bez wyjątku i dlatego nie będę tu chodziła :))

      Chętnie zajrzę :)

      Usuń